Witajcie bojownicy w ten piękny sobotni poranek. Dzisiaj zajmiemy się intymną robotą, kupimy prezent urodzinowy i na koniec dowiecie się, po co komu 7 soczewek...- Jadłeś już?
- Jadłaś już?
- Ty mnie przedrzeźniasz?
- Ty mnie przedrzeźniasz?
- Kocham cię...
- Tak, jadłem.
by Rupertt* * * * * *
Właściciel piwiarni "Kaprawa barmanka" nie przejmował się finansowymi skutkami kolejnej fali kryzysu. Właściwie było mu wszystko jedno czy ona nadejdzie czy też nie.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą