Kiełbaska z grilla, podejrzany kebab, kurczak z rożna, barani udziec, wątły kabanos... Większość z nas nie może żyć bez mięsa, mimo tego, że to co my nazywamy mięsem to najczęściej nieświeża mieszanka padliny, chemicznych spulchniaczy, barwników, polepszaczy smaku i innych wszelkiej maści substancji, o których wolelibyśmy nie wiedzieć.
Prawdziwemu mięsożercy trudno jest przejść na wegetarianizm. Nie oznacza to jednak, że jest to niemożliwe. Ba! Okazuje się, że to prostsze niż mogłoby się wydawać.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą