Fajna zabawa w Białego Misia
eMZet
·
7 maja 2004
21 785
5
17
Wszyscy już wiemy jak przyrządzić wspaniałego drinka o nazwie "SPUTNIK"
A dzisiaj proponujemy równie wciągającą zabawę w Białego misia. Kto chce, niech spróbuje ;-)
Zabawa w białego misia.
Wlać do szklanki połowę wódki i połowe Coca coli (opcjonalnie Pepsi) Wypić połowę szklanki i dolać wódki do pełna. Wypić połowę szklanki i dolać wódki do pełna. Wypić połowę szklanki i dolać wódki do pełna. Czynność powtarzać aż zawartość szklanki będzie przezroczysta - to się nazywa dojście do białego misia.
Jeżeli ktoś dojdzie do tego momentu, to może spróbować iść w odwrotnym kierunku - do brązowego misia. Ale jeszcze nie słyszano żeby ktoś doszedł... ;)
Czy dostajesz na e-mail stare zdjęcia?
Tak, to jest bardzo stare zdjęcie, krążące "od wieków" w internecie. Pewnie każdy z nas dostał je wiele razy na swoją skrzynkę. I po zobaczeniu tylko jego fragmentu kasuje e-maila z obrzydzeniem i niecenzuralnymi okrzykami na temat osoby zapychającej nam skrzynkę takimi starociami... Ale, po skasowaniu kilkuset maili z tym zdjęciem, pewnego dnia sam(a) zaczynasz rozsyłać to samo wśród znajomych. A powód, dla którego rozsyłasz wszystkim znajomym zdjęcie nagrobka, który wszyscy widzieli już wiele razy, jest prosty:
Wiosna przyszła, słoneczko grzeje, coraz częściej myślimy o wakacjach… Oto kilka propozycji dla obieżyświatów, którzy pragną podczas swoich podróży zobaczyć naprawdę ciekawe muzea.
Muzeum Dusz Czyśćcowych w Rzymie gromadzi dowody na istnienie życia pozagrobowego oraz świadectwa mąk, jakie cierpią zmarli grzesznicy w oczekiwaniu na Sąd Ostateczny. Wśród najcenniejszych eksponatów: odciski dłoni potępieńców wypalone na książkach, odzieży i meblach.
Muzeum Kiepskiej Sztuki w Dedham (w stanie Massachusetts). „Tak nieudane, że nie zasługują na przemilczenie” – to motto przyświeca wystawie „pańszczyzny” odwalanej przez znanych skądinąd artystów, którzy z takich czy innych przyczyn nawet nie zadali sobie trudu, by pomalować niektóre swoje obrazy do końca.
Muzeum Menstruacji w Hyattsville (w stanie Maryland). Wizyty wyłącznie po uprzednim zgłoszeniu: w weekendy przez cały dzień, a w dni robocze tylko w godzinach wieczornych. Przez resztę czasu kustosz Harry Finley zarabia na życie jako urzędnik w Pentagonie. Bogata kolekcja tamponów, naturalnych gąbek morskich oraz zdjęcia chat, w jakich mieszkały indiańskie kobiety w „dni nieczyste”.
Muzeum Fallologiczne w Rejkiawiku. Suszone, balsamowane, wypchane... Kurator wystawy Sigurdur Hjartarson udostępnił unikatowe zbiory męskich narządów płciowych wszystkich zwierząt zamieszkujących Islandię – od ryjówki po wieloryba. Układ ekspozycji przypomina Muzeum Bananów w Waszyngtonie.
Muzeum Technologii Jurajskiej w Culver City (w stanie Kalifornia). Zdezorientowani goście nie zdają sobie sprawy, co ich czeka w środku – i w tej nieświadomości pozostają aż do wyjścia. Założyciel Doug Harvey zadbał bowiem o brak jakiegokolwiek związku między poszczególnymi eksponatami. Znajdziecie tu m.in. trójwymiarową symulację lotu nietoperza przenikającego przez ściany, rzeźby tak małe, że obejrzeć je można tylko przez mikroskop, a także róg, który wyrósł na czole niejakiej Mary Davis.
A dla tych, którzy nie wybiorą się w podróż – bo na przykład boją się latać samolotem – mamy jeszcze coś ekstra:
Wirtualne Muzeum Papierowych Torebek. Strona internetowa www.airsicknessbags.com z kolekcją 1312 „torebek szczęścia”, jak nazywają je piloci samolotów. Założyciel Steven J. Silverberg szczyci się posiadaniem dziesięciu kolejnych modeli, jakie znalazły się w wyposażeniu British Airways, oraz okolicznościowego egzemplarza wyprodukowanego w 1988 roku z okazji konwencji amerykańskich republikanów.
na podstawie The Daily Telegraph
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą