Znacie to? "Po moim trupie!", "Łapa tego psa nigdy nie stanie w tym domu!", "Nie mam mowy, żebyśmy przygarnęli tego kota!". A jak się kończy? No właśnie tak.
W ramach tego tematu chciałbym wam przybliżyć kilka, w moim odczuciu, ciekawych wątków, które pojawiają się w fikcyjnym świecie, ale miały – w jakimś sensie – odzwierciedlenie w rzeczywistości lub są po prostu intrygujące na tyle, by móc inspirować.
Aidarrich z serwisu Yaplakal ma mieszkanie z balkonem, który tak naprawdę pełnił rolę składowiska niepotrzebnych gratów. Mimo braku doświadczenia Rosjanin zakasał rękawy i samodzielnie zaadaptował balkon na wspaniałe miejsce wypoczynku. 
#1.
#2. Pierwszym krokiem było wstawienie okien, żeby balkon móc traktować jak pokój, następnie trzeba było go zaizolować...
#3. Ze wszystkich stron - od sufitu po podłogę
#4.
#5. Całość została szczelnie zafoliowana
#6. Na suficie znalazły się nowe panele i wyjścia pod oświetlenie
#7. Panele podłogowe i ich izolacja
#8.
#9.
W zimie okazało się, że powyższe przeróbki są niewystarczające. Izolacja ściany zewnętrznej była tak byle jaka, że jakiekolwiek ciepło na balkonie było "wyciągane" przez ścianę na zewnątrz. Nie było innego wyjścia, jak poczekać do wiosny, zerwać wierzchnie obicie ściany i zaizolować ją na nowo.
#10.
#11. Po odsłonięciu i oczyszczeniu ściana została pomalowana na szaro podkładem
#12. Następnie odsłonięte cegły zostały pomalowane w różnych odcieniach. Na tym zdjęciu dokładnie widać jak gruba była izolacja na ścianie
#13.
#14. Przy okazji przebudowy autor zdjął panele podłogowe i położył pod nie elektryczne ogrzewanie
#15.
#16.
#17. Aidarrich wykorzystał polipropylenowe ozdoby udające stare drewniane belki
#18. Efekt wyszedł idealnie
#19.
#20. Instalacje i wykończenie zostały zrobione "klimatycznie"
#21.
#22.
#23.
#24. Ponieważ balkon jest od południa na okna trzeba było założyć rolety, bo w lecie robiła się tam prawdziwa sauna
#25. Telewizor jest zamocowany na ruchomym ramieniu i można go ustawiać w różnych kierunkach
#26.
#27.
#28.
#29.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą