Pamiętacie popaprane i perwersyjne komiksy koreańskiego autora? Mamy dla was ich kolejny zestaw (a na końcu link do poprzednich odcinków).
Szkoła to nie zawsze budynek, w którym znajdują się klasy, a przy tablicy stoi nauczyciel wciskający wiedzę w głowy znudzonej dziatwy. W niektórych z tych szkół można się świetnie bawić, a przy okazji dużo nauczyć.
#1. Szkoła Steva Jobsa, Amsterdam
Dzisiaj m.in. bohaterski motorniczy z Poznania, smutna prawda o Nutelli, powrót Sebka z emigracji i odpowiedź Toma Hanksa na prezent w postaci malucha z Polski.
#1.
#2.
#3.
#4.
#5.
#6.
#7.
#8.
#9.
#10.
#11.
#12.
#13.
#14.
#15.
#16.
#17.
#18.
#19.
#20.
#21.
#22.
#23.
#24.
#25.
#26.
#27.
#28.
#29.
#30.
#31.
#32.
#33.
#34.
#35.
#36.
#37.
#38.
#39.
#40.
#41.
#42.
#43.
#44.
#45.
#46.
#47.
#48.
#49.
#50.
#51.
#52.
#53.
#54.
#55.
#56.
#57.
#58.
#59.
#60.
#61.
#62.
#63.
#64.
#65.
#66.
#67.
W poprzednim odcinku
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą