15 najdzikszych newsów tygodnia – feministki znowu dały czadu

Władze najszybszej organizacji sportowej na świecie ogłosiły, że od kolejnego sezonu na arenach zmagań kierowców wyścigowych nie będzie można spotkać tzw. grid girls, czyli atrakcyjnie ubranych dziewcząt promujących wyścigi Formuły 1 oraz jej sponsorów. Przewodniczący organizacji argumentował decyzję tym, że „dziewczyny nie odzwierciedlają wartości reprezentowanych przez markę [Formuły 1], a ich obecność wyraźnie kłóci się z nowoczesnymi normami społecznymi”. W odpowiedzi niektóre grid girls obarczyły winą wojujące feministki, które w ich opinii „same decydują o tym, co komu wolno, a czego nie” oraz że „przeszkadzają nam robić to, co kochamy”. Środowiska walczące z przedmiotowym postrzeganiem kobiet są zadowolone z decyzji władz Formuły, ponieważ uważają, że kobiety w sporcie należy cenić za coś innego niż wygląd. (źródło)

#2. Potwierdzono polskie pochodzenie reżysera „najgorszego filmu świata”

Tommy Wiseau jest Polakiem, który urodził się w Poznaniu i naprawdę nazywa się Tomasz Wieczorkiewicz. Dowodów na prawdziwe pochodzenie twórcy „tak złego, że aż kultowego” filmu „The Room” dostarcza Rick Harper, autor dokumentu poświęconego Wiseau. Harper dotarł do rodziny Wiseau w Poznaniu, z którą udało mu się porozmawiać i w oparciu o uzyskane informacje przygotować film dokumentalny pt. „Room Full of Spoons”. Dla fanów Wiseau to żadna rewelacja, ponieważ już wcześniej podejrzewano, że reżyser pochodzi z Polski (taka informacja widniała nawet w IMDB), jednak sam Wiseau uparcie twierdził, że jest Amerykaninem. (źródło)

#3. Linie lotnicze nie wpuściły na pokład samolotu pawia „emocjonalnie wspierającego” swoją właścicielkę

Nowojorska artystka o pseudonimie „Ventiko” usiłowała wejść na pokład ze swoim pawiem o imieniu Dexter, bo – jak twierdziła – zwierzę stanowi dla niej emocjonalne wsparcie odkąd po raz pierwszy zetknęła się z nim na potrzeby jednej z prac. Linie lotnicze odmówiły jednak, argumentując odmowę troską o zdrowie i bezpieczeństwo innych pasażerów samolotu. Choć amerykańskie prawo dopuszcza przewożenie samolotem zwierząt będących emocjonalnym wsparciem dla swoich właścicieli, to linie lotnicze zgodnie z prawem poprosiły kobietę o dostarczenie zaświadczenia od lekarza o konieczności stosowania tego rodzaju terapii oraz 3 razy uprzedzały artystkę, że nie będą mogły wpuścić jej ptaka na pokład samolotu. (źródło)

#4. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów odkrył, że nie wszystkie maski przeciwsmogowe działają prawidłowo

Inspekcja Handlowa na zlecenie UOKIK-u przebadała 10 dostępnych na rynku modeli masek i odkryła, że 5 z nich nie spełniło wszystkich wymagań, a 2 nie spełniły tych najważniejszych. Badania laboratoryjne wykazały, że maski są nieszczelne, źle przylegają do twarzy, przez co mogą przepuszczać zanieczyszczenia, oraz łatwo ulegają działaniu zanieczyszczeń. W związku z kontrolą UOKIK wszczął postępowanie administracyjne wobec jednego z producentów, innemu zakazał sprzedaży masek do odwołania, a trzech innych producentów poinformowano o brakach formalnych, m.in. w instrukcji użytkowania. Urząd podkreśla, że konsumenci nie są w stanie określić, czy maski smogowe dobrze ich chronią. (źródło)

#5. Prowadząca samochód kobieta zobaczyła karalucha w aucie, spanikowała i spowodowała wypadek

61-latka uderzyła w schody jednego z przejść naziemnych w Singapurze. Na zdjęciu widać, że prowadzona przez nią czerwona mazda ucierpiała dosyć mocno w wyniku uderzenia. Kobieta natomiast została przewieziona z niewielkimi obrażeniami do jednego z lokalnych szpitali. Przybyła na miejsce wypadku policja podejrzewa, że starsza kobieta straciła kontrolę nad pojazdem z powodu paniki wywołanej obecnością karalucha w aucie. Kobieta najprawdopodobniej jechała sama. (źródło)

#6. PETA apeluje, by „wojownicze żółwie ninja” zostały weganami

Organizacja znana powszechnie z działalności na rzecz zwierząt zaapelowała do szefów stacji Nickelodeon o zmianę diety zmutowanych żółwi, które będą bohaterami nowej, animowanej serii produkowanej przez stację. Według PETA żółwie mogłyby przerzucić się z tradycyjnej wersji swojej ulubionej pizzy na wersję pozbawioną nabiału, bo „rolnicy traktują krowy okrutnie”, więc PETA wnioskuje, że bohaterskie żółwie na pewno nie chciałyby mieć nic wspólnego z krzywdzeniem zwierząt. Przedstawiciele organizacji twierdzą również, że skoro młodzież coraz chętniej przerzuca się na dietę wegańską, to jej ulubieni bohaterowie mogliby dać dodatkowy impuls do zmiany nawyków żywieniowych. (źródło)

#7. Firma kryptowalutowa zniknęła razem z pieniędzmi, wcześniej zostawiając na swojej stronie internetowej wiadomość o treści: „penis”

Startup o nazwie Prodeum obiecywał zrewolucjonizować rynek dostaw warzyw i owoców poprzez skonstruowanie systemu umożliwiającego konsumentom śledzenie pochodzenia zamawianych przez nich warzyw i owoców. Firma wmawiała inwestorom, że osiągnie to dzięki jednemu z kryptowalutowych blockchainów. Pomysł spodobał się szczególnie ekoaktywistom oraz osobom preferującym ekologiczny styl życia. Wygląda jednak na to, że inwestorzy padli ofiarą oszustwa, ponieważ oficjalna strona Prodeum została wyłączona, a wcześniej przez kilka godzin widniał na niej napis o treści „Penis”. Nie wiadomo jednak, na ile dokładnie firma oszukała swoich klientów. (źródło)

#8. Kanadyjski parlament przegłosował ustawę, zgodnie z którą kanadyjski hymn będzie neutralny płciowo

Po wieloletnich staraniach grup walczących o równość wszystkich obywateli oraz kilku nieudanych próbach słowa hymnu „O Canada” zostaną najprawdopodobniej zmienione. W przegłosowanej przez parlament wersji fragment „in all thy sons command”, który w obecnej wersji można odbierać jak wyróżnienie jedynie „synów” [Kanady], zostanie zmieniony na „in all of us command”, co ma oznaczać, że wszyscy Kanadyjczycy, bez względu na płeć, będą „godni”, by go śpiewać i się z nim identyfikować. W przeszłości kilkukrotnie podejmowano próby zmiany słów hymnu, ale konserwatywny rząd Kanady skutecznie blokował nowelizację ustawy. Tym razem powinno się udać, ponieważ ustawa czeka już tylko na podpis gubernator generalnej Kanady, Julie Payette. (źródło)

#9. Policja zatrzymała Norwega, bo nie spodobała jej się jego technika jazdy na nartach

Ponad trzydziestoletni mężczyzna z Kongsberga został zatrzymany przez policję z powodu bliżej niesprecyzowanej techniki jazdy na nartach biegowych. Mężczyzna wracał do domu po zakrapianej alkoholem nocy na mieście, a wcześniej wpadł na pomysł wykorzystania nart biegowych do tego celu. Nietypowe ruchy wzbudziły jednak podejrzenia patrolu miejscowej policji, który zatrzymał mężczyznę i po odbyciu z nim krótkiej rozmowy poprosił o zdjęcie nart. Następnie mężczyzna został odwieziony do domu. Policja natomiast poinformowała na swoim Twitterze o zatrzymaniu mężczyzny w stanie mocno wskazującym, który poruszał się na nartach, ale „trudno ocenić, czy w stylu klasycznym czy innym”. (źródło)

#10. W wyniku nalotów zniszczono liczącą 3 tysiące lat świątynię w Syrii

Położona na północy kraju świątynia Ain Dara została zbombardowana przez samoloty należące do tureckich sił powietrznych. W wyniku bombardowania świątynia wzniesiona na początku pierwszego tysiąclecia przed Chrystusem została niemal doszczętnie zniszczona. Dewastacji uległy bazaltowe ściany świątyni, zdobione od zewnątrz i wewnątrz geometrycznymi wzorami, rysunkami mitycznych stworzeń oraz kwiatów. Niektórzy bibliści twierdzą, że układ świątyni i jej dekoracje odzwierciedlały biblijną świątynię króla Salomona. Syryjski rząd zaapelował do światowych przywódców o wywarcie presji na tureckich władzach, aby te przestały bombardować ważne obiekty archeologiczne na terenach należących do Kurdów. (źródło)

#11. Kanały w Wenecji powysychały

Trudno to sobie wyobrazić, ale słynne weneckie kanały powysychały w niektórych miejscach. W będących symbolem miasta, wypełnionych zazwyczaj wodą korytach, teraz znajdują się co najwyżej kałuże oraz unieruchomione łodzie i słynne weneckie gondole. Eksperci sądzą, że za niski stan wody w mieście odpowiada niedawne zaćmienie Księżyca i odpływ oraz utrzymujący się od tygodni brak opadów deszczu. To już drugi rok z rzędu, gdy kanały w „mieście zakochanych” wysychają. Brak wody w mieście, w którym transport odbywa się głównie drogą wodną, widać szczególnie na ulicach, gdzie tworzą się zatory i panuje ogólny chaos. (źródło)

#12. Wiceszef warszawskiej policji poprosił funkcjonariuszy, by przygotowując dokumenty, używali tylko czterech wybranych czcionek

Ma to pomóc w zmniejszeniu wydatków związanych z drukowaniem dokumentów. W specjalnym liście przesłanym do 10 tysięcy stołecznych funkcjonariuszy Włodzimierz Pietroń, zastępca komendanta stołecznego policji odpowiedzialny za logistykę, w kilku punktach instruuje swoich podwładnych, by do tworzenia dokumentów używali jednej z czterech czcionek: Gulim, MS PGothic, MS UI Gothic oraz Century Gothic – nie większych jednak niż w rozmiarze 10. W przypadku dokumentów wielostronicowych. np. „komunikatów bardzo często wielokrotnie przesyłanych i drukowanych”, zastępca komendanta prosi o „dogłębną analizę zasadności drukowania całego dokumentu i sposobu jego redystrybucji”. (źródło)

#13. Olimpijczycy z Pjongczangu otrzymają rekordową liczbę prezerwatyw

Zimowe Igrzyska w południowokoreańskim Pjongczangu rozpoczynają się za kilka dni. Sportowcy przygotowują się do zmagań na arenach sportowych, a organizatorzy igrzysk – do zmagań sportowców poza arenami sportowymi. Wygląda na to, że Koreańczycy spodziewają się ostrej rywalizacji pozasportowej, ponieważ zamówili rekordową dla zimowych igrzysk liczbę 110 tysięcy prezerwatyw. 80 tysięcy prezerwatyw zostanie dostarczonych do wiosek sportowców. Reszta prezerwatyw trafi do stref dla mediów oraz łazienek na arenach zmagań sportowców. Każdy sportowiec otrzyma zatem średnio 1,7 prezerwatywy dziennie. (źródło)

#14. Elon Musk zaczął sprzedawać miotacze ognia, ale niektóre agencje celne nie chcą zezwolić na wpuszczenie do ich krajów przedmiotów, które mają „miotacz ognia” w nazwie, więc Elon Musk napisał, że specjalnie dla tych agencji swój produkt nazwie „nie-miotaczem ognia”

Ekscentryk-miliarder po raz kolejny zszokował świat, tym razem wypuszczając na rynek miotacze ognia pod szyldem firmy The Boring Company [Nudna Firma]. W ciągu kilku dni miotacze wyprzedały się całkowicie w liczbie 20 tysięcy. Niektóre kraje mają jednak problem z przyjmowaniem przesyłek opisanych słowami „miotacz ognia”. W związku z tym Musk zasugerował na Twitterze, że od tej pory nowy produkt będzie nazywał się „nie-miotacz ognia”. Zdaje się jednak, że miliarder tylko żartował, ponieważ kilka tweetów później wspomniał o nazwie: „urządzenie do podwyższania temperatury”. Niech jeszcze doda PS TO PRAWDA, to wciśnie go każdemu. (źródło)

#15. Na pokładzie samolotu, którym leciało 84 hydraulików, zepsuła się hydraulika

Do najbardziej ironicznego zdarzenia ubiegłego tygodnia doszło na terenie Norwegii. Samolot, na pokładzie którego znajdowało się 84 hydraulików z firmy Rørkjøp, leciał z Oslo do Monachium, ale musiał zatrzymać się Skagerak z powodu awarii toalety. Według relacji szefa Rørkjøp lecący samolotem hydraulicy palili się do roboty, gdy tylko problem został zasygnalizowany, jednak nie było możliwości naprawy instalacji hydraulicznej od środka i dlatego samolot musiał lądować, by technicy na lotnisku mogli zająć się naprawą. „Woleliśmy nie ryzykować wypuszczania któregoś z nich [hydraulików] na zewnątrz samolotu lecącego na wysokości 10 tysięcy metrów” – ironizował szef Rørkjøp. (źródło)

A wśród newsów >>z poprzedniego tygodnia<< znaleźli się m.in. urzędnicy tak sprytni, że aż dziwne, że jeszcze nie pracują w agencji wywiadowczej.