5 powodów, dla których powinniśmy przestać oglądać porno
Adieu
·
13 lipca 2014
339 791
612
76
Bryan Reeves to były kapitan amerykańskich sił powietrznych, któremu po skończonej służbie zachciało się zostać internetowym blogerem-specjalistą od rozwoju osobistego i szeroko rozumianych relacji damsko-męskich.
Niedawno Amerykanin postanowił również wypowiedzieć się na temat internetowego porno. Niestety dość krytycznie - mimo że, co ponoć ostatnio należy szczególnie podkreślać, wcale nie jest "wojującym katolem".
Oto 5 powodów, dla których według Bryana, który ma z porno ogromne doświadczenie, mężczyźni powinni zrezygnować z odwiedzania roznegliżowanej części internetu.
W dzisiejszym odcinku o Dominice Tajner, która tymi zdjęciami naraziła się weganom. Będzie też o tym, dlaczego wkrótce kobiety mogą całkowicie przestać karmić piersią.
Celebrytka wzięła udział w programie Madness24, którego uczestnicy muszą poradzić sobie w ekstremalnych warunkach. Jednym z zadań było upieczenie na ognisku królika. Tajner została oskarżona o zabijanie zwierząt na potrzeby show.
W rozmowie z portalem Plejada Dominika postanowiła się wytłumaczyć:
Wzięłam udział w takim programie survivalowym. Jak wiadomo, survival jest sztuką przetrwania w sytuacjach zagrożenia życia. Tego się człowiek uczy na takich wyprawach. Od razu zaznaczam, że ani nie zabiłam, ani nie patroszyłam tego królika. Martwego królika znalazłam w jaskini, a zadanie polegało na tym, by przygotować go do upieczenia na ognisku. Takie dostałam zadanie, więc je wykonałam. Jestem mięsożercą, nie mam czego ukrywać. Zapewniam jednak, że nie było żadnego patroszenia królika, nie zabiłam go. W tym odcinku na pewno nie było żadnej przemocy.
Coś mi się zdaje, że to niestety wojna z wiatrakami...
Zdaniem kobiety kościół, chrzcząc dziecko wbrew jego woli, czyni z niego "nieletniego poborowego, który od małego żyje w posłuszeństwie".
Nie możesz narzucić dwutygodniowemu dziecku zobowiązań, które obligują go na całe życie, a których warunków ono jeszcze nie zna. Nie możesz następnie mówić mu, że jest do tego czy owego zobligowane, bo w rzeczywistości ono się na to nie pisało.
Mary McAleese słynie z antyklerykalnych przekonań. Cztery lata temu zaatakowała kościół w kwestii homoseksualizmu:
Heterocentryczność nauczania Kościoła, na którą teraz patrzy się krytycznie w świetle przypadków molestowania homoseksualistów, pokazuje tragiczne połączenie między samobójstwami młodych mężczyzn i homoseksualizmem. Czy oznacza to, że nauczanie Kościoła dotyczące homoseksualizmu będzie w nowej dekadzie nową formą psychologicznych nadużyć?
Mary od 42 lat żyje w związku małżeńskim z Martinem McAleese.
W rolniczej gminie Jeżów Sudecki, która niegdyś słynęła z wielu gospodarstw rolniczych, zostało już tylko siedmiu producentów mleka. 70-letni pan Bogdan jest jedynym rolnikiem w swojej wsi, który w ogóle coś sprzedaje. Niestety wiele wskazuje na to, że wkrótce i on będzie musiał zaprzestać działalności. Mieszkańcy Jeleniej Góry coraz liczniej przeprowadzają się na wieś i stawiają swoje okazałe dworki. Nie podoba im się to, że w pobliżu ich rezydencji ktoś pasie krowy.
Rada gminy dostaje coraz więcej wezwań od wściekłych miastowych:
Krowy śmierdzą i robią placki.
Do tych kup lecą muchy, przez co okna nie można otworzyć.
Po co on jeździ po polu ciągnikiem? Samo rośnie.
Rozsypane wapno kurzy się na nowiuśkie okna.
Pan Bogdan opisał jeden z incydentów z miastowym sąsiadem:
Naskarżył na mnie sąsiad. Jak przepędzałem krowy przez ulicę, to wjechał autem w gówno. Krzyczał, że przeze mnie ma brud w garażu. Tak miastowi wykańczają rolników. Z 60 dostawców mleka zostałem tylko ja.
Mężczyzna nie zamierza się jednak ugiąć przed naporem miastowych:
Niestety, muszą poczekać, aż umrę. Gospodarzę od 1972 roku. Nie dam się przegonić. Właśnie, że będą krowy i będzie obornik. Dla mnie pachną. Idzie jeden z drugim do marketu i myślą, że mleko i masło bierze się półki. Kombajn wyjedzie na pole, już policja jedzie na sygnale, że dzieci nie mogą spać. Ja nie chcę konfliktu, chcę żyć i pracować, jak robiłem przez całe życie.
Brawo, panie Bogdanie!
Ponad 80 procent społeczeństwa na Filipinach deklaruje wiarę katolicką. Tym większy podziw dla prezydenta Rodrigo Duterte, że postanowił mówić na głos o swoich poglądach. Polityk często krytykuje kościół. Nazywa Boga "głupim", a grzech pierworodny porównuje do zmuszania ludzi do płacenia na chrzest.
Gdzie tu jest logika? O co chodzi z tym Adamem i Ewą? Jak to możliwe, że przychodzisz na świat, jeszcze nic nie zrobiłeś, a już jesteś zamieszany w grzech pierworodny? Co to za głupia religia? Kim jest ten głupi Bóg? Żeby wymyśleć coś takiego, musiałby być naprawdę głupim sukinsynem.
Teraz postanowił wyzwać katolików. Zrzeknie się stanowiska, jeśli otrzyma dowód na istnienie Boga.
Jeśli znajdzie się jakikolwiek naoczny świadek, który pokaże mi selfie z Bogiem, albo kimkolwiek ze Świętej Trójcy, to natychmiast ustąpię.
Przeciwnicy Duterte twierdzą, że jego nienawiść do kościoła ma związek z przeszłością i byciem molestowanym przez jezuitę.
Historię
opisała pani Anita, wnuczka kobiety (pisownia oryginalna):
Chciałam dać przykład ludziom leniwym, że wszystko się da... Zabraliśmy babcię nad Morskie Oko. Babcia ma skończone 77 lat, dała radę sama wejść i zejść... podpierając się parasolką! Ci bez serca ludzie siedzący na tej naczepie cieszyli się, że jadą sobie wozem.. I mało tego byli bardzo bezczelni, bo gdy ich mijaliśmy mówiłam: spacerkiem sobie iść, a nie konie męczyć, to na to mi odpowiadali, że wiek nie ten. Powiedziałam, że z przodu idzie moja babcia 77 lat, która miała 2 poważne operacje, a pani się zaśmiała i powiedziała, że im zazdrościmy, że jadą... Nawet moja babcia zrozumiała o co chodzi z tymi końmi.. Była pierwszy raz w Zakopanem. No i jadąc tam myślała jak wiele innych osób, że konie od zawsze pracują ciężko na wsi i w mieście. A później zobaczyła jaka to trasa i ile osób różnej wagi wsiada i jak te konie się męczą, pocą i im aż im żyły wychodzą i mają pianę na pyskach. Przez cala drogę ani razu nie pozwoliła się wziąć pod rękę, żeby jej pomoc i ani razu nie chciała zawrócić. Warunek wyprawy był taki, że gdy będzie miała dość – zawracamy. Weszliśmy w jakieś 3,5h, zatrzymując się na picie albo jedzenie, sami byliśmy w szoku. DLA MNIE babcia jest wzorem dla osób młodszych, które jadą wozami. Powinni się wstydzić swojego lenistwa i nakręcania tej maszynki pieniędzy... Bo tak naprawdę kręci się to dzięki takim leniwym ludziom. Gdyby nie oni – to nie byłoby tego.
A ludzie i tak będą z lenistwa mordowali niewinne zwierzęta...
Ojciec Ogalo, kapłan z Kościoła Św. Moniki w Kenii, znalazł ciekawy sposób na przyciągnie wiernych do świątyni. Mężczyzna wygłaszał swoje kazania za pomocą... rapu. Jego metody nie spodobały się przełożonym, którzy postanowili zawiesić go w pełnieniu obowiązków księdza.
Kościół podjął kroki dyscyplinarne wobec ojca Ogalo. Niedozwolone jest modlenie się poprzez rapowanie.
Co na swoją obronę ma kapłan-raper?
Używałem rapu, by przyciągnąć do kościoła najmłodszych wiernych, a tym samym przybliżyć ich do Chrystusa.
A tak wygląda typowe kazanie księdza:
Gdy jeden z internautów opublikował screen
artykułu z czasopisma Pediatrics, wiele osób złapało się za głowę. W skrócie - karmienie piersią nie powinno być uznawane za naturalne.
Opisywanie karmienia piersią jako coś naturalnego jest nieetyczne, ponieważ umacnia role związane z płcią.
Dalej czytamy:
Łączenie natury z macierzyństwem wspiera biologicznie deterministyczne argumenty na temat roli kobiet i mężczyzn w rodzinie (na przykład, że kobiety powinny być głównym opiekunem). Odwoływanie się do naturalności w promocji karmienia piersią może prowadzić do umacniania ludzi w przekonaniach co do wartości ról związanych z płcią, a to jest nieetyczne.
Dokąd zmierza ten świat?
36-letni Leslie Kelly odpowie przed sądem za usiłowanie zabójstwa i znęcanie się nad rodziną. Mężczyzna próbował utopić żonę i dwójkę dzieci. Spytany przez policję, dlaczego to zrobił, odpowiedział:
Chciałem ich ochrzcić. To Bóg nakazał mi to zrobić.
Oto do czego prowadzi fanatyzm religijny...
David Seidman pracuje w Google jako menadżer inżynierii bezpieczeństwa.
Google jest jednym ze światowych liderów w uczeniu maszynowym i tak naprawdę nie mamy pojęcia, jak to działa. Doprowadziło to do pewnych nieoczekiwanych i problematycznych zachowań. Dwa przykłady:
1. Większość algorytmów jest przeszkolona w zakresie danych dotyczących świata rzeczywistego, a zatem istnieje tendencja do odzwierciedlania uprzedzeń, które mają ludzie. Na przykład wpisanie w grafikę Google hasła "nieprofesjonalne fryzury" pokazało same czarnoskóre kobiety, podczas gdy pod hasłem "profesjonalne fryzury" kryły się same białe kobiety. Mężczyźni w ogóle się nie pojawili. To tylko odzwierciedla to i umacnia uprzedzenia.
2. Adwersaryjne uczenie maszynowe - możesz trenować jeden model ML, by oszukiwał drugiego. Z użyciem pozornie niewinnego graffiti wymyślonego przez przeciwnika w modelu adwersaryjnym, możesz sprawić, że autonomiczny pojazd zignoruje znak stopu.
Próbujemy rozwiązać te problemy, ale ilu problemów jeszcze nie odkryliśmy? Zrozumienie takich "nieznanych nieznanych" jest bardzo trudne.
Mae Bua Chaicheun miała pola ryżu niedaleko jaskini, w której uwięzieni byli młodzi chłopcy i ich trener. Kobieta pomagała w trakcie akcji, gotowała posiłki dla wszystkich osób zaangażowanych w pomoc. Dopiero po powrocie do domu zdała sobie sprawę z tego, co się stało. Wypompowywana z jaskini woda zdewastowała okoliczne pola, w tym jej. Jak na to zareagowała?
Na krótko przed tym, jak poszłam do jaskini, zasiałam ryż. Kiedy wróciłam do domu, woda miała 2 stopy głębokości, a młode rośliny zostały zalane. To nie ma jednak znaczenia. Najważniejsze, żeby dzieci wyszły żywe. Codziennie się za nie modlę. I błogosławię innych wolontariuszy – tych, którzy pomagają ich znaleźć.
Wspaniała postawa.
Źródła:
1,
2,
3,
4,
5,
6,
7,
8,
9
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą