Szukaj Pokaż menu

Cała prawda o infekcji Kwaśniewskiego!

45 447  
5   13  
Trwają spekulacje na temat prawdziwej przyczyny "niedyspozycji" Aleksandra Kwaśniewskiego podczas pobytu w Szczecinie. Opozycja twierdzi, że popił, a sam Kwaśniewski twierdzi, że to leki na infekcję.

Ponieważ w gronie Bojowników JM są również światowej sławy lekarze postanowiliśmy zasięgnąć fachowej opinii na ten temat...

Kliknij i zobacz więcej!

I wszystkie fachowe opinie wskazują, że to jednak infekcja. Możemy to udwodnić ponieważ lekarze wskazali nawet jej konkretną przyczynę. Mamy nawet na dowód zdjęcie tej zarazy:

Rejestracyjna czy informacyjna?

110 507  
310   29  
Niby tablica rejestracyjna ale można odnieść wrażenie, że jednak bardziej informacyjna...

Kliknij i zobacz więcej!

Kliknij na "Czytaj dalej" i odpowiedz na pytanie...

Rodzynki (z) wykładowców 5 - Uniwersytet Jagielloński

36 871  
7   10  
Kliknij i zobacz więcej!Do Krakowa mam zawsze wielki sentyment i bardzo chętnie tam wracam. Nawet w wirtualny sposób zaglądając na Uniwersytet Jagielloński. Bo to dziś dowiemy się jak tam profesorowie zachwycają swoich studentów zachęcając ich do chodzenia na zajęcia.

Fililogia, prof. X:
Wykładowczyni, której zajęcia wypadały w tej samej sali co naszej grupie:
- Znowu skończy się na zajęciach w knajpie. Żeby chociaż dyrektor zwracał koszta reprezentacyjne!
 
Fililogia, prof. X:
O walorach nowego podręcznika:
- Teksty nudne, a dialogi bez sensu, ale skserujcie i tak...
 
Fililogia, prof. X:
- O, a w ten sposób możecie się odezwać do pana, który jest żonaty, ale zachowuje się wobec was bardzo nieżonacie. 
 
Fililogia, prof. X:
Początek roku, a więc też i problem z harmonogramem i zajmowaniem sal. Siedzimy spokojnie na literaturze bułgarskiej, gdy do sali zagląda któraś z wykładowczyń.
Ona:
- Zajęte? E, mało was. To wy zajmijcie ławki parzyste, a my zajmiemy nieparzyste. 
 
Fililogia, prof. X:
- Zaczyna się starość, bezsenność i skleroza. Powiedzcie, jakbym zaczęła gadać bzdury.
 
Fililogia, prof. X:
O korzystaniu z pewnego słownika.
- O, tu piszą, że gwałcenie dziewcząt to frazeologizm! To teraz rozpiszemy sobie, co może być gwałcone. 
 
Fililogia, prof. X:
Dr mówi, jak nie powinniśmy się zachowywać, jeśli już przyszliśmy na wykład:
- Można spać, ale nie chrapać, rozmawiać też można, ale najlepiej przez sms albo gadu-gadu, jeżeli gracie w karty, to tak, żebym nie widział. Będę zazdrosny, bo sam bym się przysiadł. 
 
Fililogia, prof. X:
Opowiada o stosunku Bułgarów i Macedończyków do Cyryla i Metodego.
- To tak, jakby w Polsce powiedzieć, że Mieszko I nie był Polakiem. No Polak jak się patrzy! Wszechpolak! 
 
Fililogia, prof. X:
O swoim przełożonym z wojska.
- Ktoś nocą napisał na śniegu "Głupi Siwak". No to rankiem Siwak zebrał od nas wszystkich podpisy i z triumfem ogłosił, że się winny nie wymiga, bo on te podpisy da grafomanowi! 
 
Fililogia, prof. X:
Kolega poproszony o charakterystykę ryb. Wydukał, że ryby żyją w wodzie i zamilkł. Minuta ciszy, prowadząca wykazała się mega cierpliwością, aż mówi:
- No w sumie, jak na biologię Uniwersytetu Jagiellońskiego, to niezła odpowiedź... 
 
Fililogia, prof. X:
Oglądamy sobie albumy z freskami z jakiejś cerkwi, tymczasem jedna z pań stara się chyłkiem zjeść spóźnione śniadanie. Dr X.:
- Niech się pani tak z tym nie chowa, bo się pani zadławi. Tylko proszę nie kruszyć na świętych! 
 
Fililogia, prof. X:
Czytamy średniowieczne powiastki umoralniające.
- Dziś będzie o Sergiuszu, naczelniku nierządnic. Tym młodym mnichom, jak widzieli tytuł, aż się oczka świeciły! A tu ani golizny i nawet alfons zostaje pustelnikiem. I w średniowieczu reklama miała się dobrze... 
 
Fililogia, prof. X:
- Zabitych odkryto po niezwykłym zapachu, jaki wydzielali. Nie krzywić się! Różami pachnieli. Myślicie, że męczennicy to sobie mogą pozwolić na śmierdzenie gnijącym mięchem? 
 
Fililogia, prof. X:
Męczymy apokryfy. Pan X.:
- Kiedy Uriel, Gabriel i Rafał zawiedli, Bóg postanowił wysłać swojego specjalistę, generała anielskich dywizji, swojego Chucka Norrisa - archanioła Michała! 
 
Fililogia, prof. X:
Przy okazji tekstów średniowiecznych przypominamy sobie pochodzenie Biblii:
- O, moi mili, to nie było tak, że gość wstawał od stołu i mówił: "zjadłem se kiełbase a teraz będę pisał słowo boże"! 
 
Fililogia, prof. X:
Zajęcia nt. literatury średniowiecznej:
- Z jednej strony mamy herosa - człowieka bożego. A po drugiej stronie ringu - szatan. Wielki, tłusty zapaśnik sumo!
 
Fililogia, prof. X:
Pewnego poranka, urażona.
- Co zajęcia to tylko "Chodźmy do parku, chodźmy na kawę!", a teraz jak mi się nie chce prowadzić zajęć, to siedzicie cicho.
 
Fililogia, prof. X:
- Ciemna samogłoska, to coś pomiędzy "y" i "a", Polakom raczej trudno to wymówić. Kiedyś, w bardziej swojskich warunkach, pokaże państwu znakomite ćwiczenie. Ale kupicie mi piwo, bo do tego jest niezbędne.

* * * * *

Jak widać studenci UJ nie próżnowali przez ostatnie miesiące i podsyłali nam hurtowo rodzynki ze swojej uczelni. Może i u Was już na dobre zaczął się kolejny rok akademicki? Może już u Was padły niewiarygodne słowa? Czekamy na takie właśnie bomby prosto z Waszych uczelni!

I na koniec ciekawy przykład rekompensaty za doznane krzywdy. Taki wykładowca to skarb!

Nauka administracji, pierwszy wykład:
Dr M., po tym, jak zapowiedział, że na wykład prawdopodobnie często będzie się spóźniał:
- Żeby wam to zrekompensować, wykład zwykle będzie kończył się wcześniej.

7
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Rejestracyjna czy informacyjna?
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy II
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Lansky: Kierownik po godzinach
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Kącik kibica CVI - najbardziej znany Kazachstańczyk
Przejdź do artykułu Nasze schizy z dzieciństwa II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą