A my dziś totalnie apolitycznie, za to wesoło. Od spotkania z niedźwiedziem, poprzez karanie motocyklistów, nowe wiary i kupno BMW do szczęśliwego finału. Zatem nie przedłużając - start!
- Sonda: Co zrobilibyście, gdyby na waszej drodze stanął niedźwiedź? Sprawdźmy Waszą wiedzę na ten temat.
- Wyciągnąłbym broń. Zawsze tak robię, jak ktoś staje mi na drodze.
- Ja też tak bym zrobił. Wyciągnąłbym swój pistolecik i patrząc mu w oczy powiedział: - Wiesz, dla mnie ciebie zabić, to jak splunąć.
- Pokazałbym mu zdjęcie Beger. Żadnej litości dla bestii!
- Masz rację! Gdyby pokazać fotkę Sobeckiej to życie wyginęłoby w promieniu 200m.
- Najgłupszy pomysł, to rzucać kamieniami bądź bronić się patykiem! To go tylko rozłości jeszcze bardziej! To nie piesek, a kilkutonowe zwierze, które jednym machnięciem łapy zabija!! Jest tylko jedna rada: Modlić się, by go nie spotkać, jak tylko się go zauważy, oddalać się pomalutku, nie szczuć jedzeniem, nie wykonywać gwałtownych ruchów, a wtedy nie powinien zaatakować. On też będzie w strachu tak samo jak ty! Więc on będzie chciał się tylko bronić.
- Od kiedy niedźwiedź waży kilka ton?
- Ostanie depesze mówią, że przeciętny niedźwiedź waży już 17 ton oraz 442 kg. Słuszna linię ma nasza władza!
- Zacząłbym opowiadać o IV RP. Uciekłby przerażony.
- Raczej zostałby z tobą i ci współczuł.
- Ja myślę, że nie uciekłby przerażony, tylko wzruszyłby się losem biednych Polaków w IV RP, zapłakałby gorzko i z litości nie tylko by Cię nie zaatakował, ale nawet oprowadziłby Cię po górach, zaopiekowałby się Tobą, żeby już nic złego Cię nie spotkało.
- Ja myślę, że on z litości to by prędzej takiego zeżarł. Żeby się biedak dalej nie męczył.
* * * * * * *
- Gdzie lubicie się kochać oprócz łóżka oczywiście, piszcie!
- Na czubku komina.
- Na świeżutkim asfalcie, tak ciepłym, że jej tyłek sam podskakuje.
* * * * * * *
Najseksowniejszy filmowy striptiz
- Moja żona wczoraj wieczorem. To był dopiero widok!
- Ale większość nie lubi owłosionych pań z przyrodzeniem, noszących imię Henryk.
- No nie wątpię. Podobny bazyl jest na Wawelu, tylko jeszcze zieje ogniem jak wyślesz esa.
- Eee, nie przesadzaj, nic specjalnego, swoje lata już zresztą ma.
- A ja tam wolę pijanego Kwaśniewskiego.
* * * * * * *
Jechał 200 km/h - dostał 45 punktów karnych
- Należy strzelać w opony motocyklistą!
- Strzelać motocyklistą? Wsadzić go do katapulty?
- Kim strzelać?
- Kulem z pełnym płaszczem.
- Też, lub wylewać im na drogę olej, zwłaszcza na zakrętach.
- Wystarczy kij w szprychy wsadzić.
* * * * * * *
- Przecież za przekroczenie powyżej 50 km/h jest 10 pkt? Jaką mają podstawę dać 45 pkt?
- To proste. Nie miał gaśnicy, apteczki i zapiętych pasów.
- W dodatku nie miał kola zapasowego i jakby wszystkiego było mało jechał na dwóch kołach!
- I miał przyciemniane szyby.
- A do tego zbyt wielki spojler na kasku i poduszkę świetlną w stópce.
- No i dziecko bez fotelika jechało.
* * * * * * *
- A ja wierzę w świętą skórkę od banana i żądam abyście uszanowali moją wiarę, nie mówili nigdy o niej źle bo to obraża moje uczucia religijne. Aha i macie się natychmiast nawrócić, bo na łożu śmierci pożałujecie no!
- Nie bluźnij! Święta to jest skórka cytrynowa! Obrażasz moje uczucia religijne!
- A ja ją wczoraj starłam do sernika. Co teraz będzie?
- Będziesz się smażyła w cytrynowym piekle!
- No i stało się - obraziliście mnie okrutnie. Pień drzewa, to jest to!
- Pień drzewa został uznany za herezje na soborze bananowym trzecim. Sam mistrz Cytrus Maxymilanus po konsumpcji trzech kilko bananów i dwóch mandarynek doznał wizji i wyklął pień drzewa z panteonu bóstw.
- Znowu bluźnisz! Cytrynus Maximilianus ustanowił dogmat o cytrynowej nieomylności, nieuku i heretyku! A pień został spalony na stosie za drewnianą magię!
- Masz rację, bracie. Przypomnę jeszcze, że Cytryna występuje w trzech osobach: Owoc, Lemoniada i Kwasek Cytrynowy.
- Ja szanuję twoją wiarę, mimo tego, że jest kretyńska to ją szanuję.
- I co z tego, że szanujesz? Nie jest liczona do średniej oceny!
- No tak, dać palec.
- Z tym palcem to była prawdziwa pomyłka!
* * * * * * *
- Dzisiaj kupiłem nowe BMW 645 Ci. Maszyna wspaniała, a wy co? Blachoklepy? Musicie jeszcze poczekać 20 pokoleń, zanim dorobicie się takiego auta.
- Ale dziś tylko silnik i kółka, reszta w następnych zeszytach, tak?
- A baterie były dołączone, czy trzeba osobno kupić?
- Brawo, możesz sobie doszyć czwarty pasek do dresu.
- Uważaj żeby Ci to autko nie upadło ze stołu!
- Nie zapomnij go dobrze sklejać żeby nie wyszła z tego syrenka 101.
* * * * * * *
- Pamiętam jak 1989 roku przez Polskę przeszła plaga biedronek, było tego od groma i ciut ciut. Prawdopodobnie z braku pożywienia gryzły też ludzi. Takie ugryzienie pozostawiało tylko małą kropkę ale ból był porównywalny do użądlenia osy.- Ja też pamiętam, choć urodziłem się w 1990.
Podziękowania dla: Ben_G @, Zygmuntek, i3odzio, Bright_side @, Beniuuuuu @, Krzysztof @, Mitr0Z, Foks @, PedzacyWicherPustyni.
Jeśli chcesz współtworzyć ICBO i znalazłeś/znalazłaś ciekawą dyskusję - prześlij ją do mnie klikając w ten odnośnik. W tytule wpisz ICBO.
Znaczek @ występuje przy nickach niezarejestrowanych fanów Joe Monstera!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą