Szukaj Pokaż menu

Winylomania - tego nie zrobisz z CD

62 544  
191   8  
Winyl - format ukochany przez koneserów, a przez innych już nieco zapomniany. Bo cóż można zrobić obecnie ze starą płytą jeśli nie ma pod ręką adaptera? Niektórzy wpadli na pomysł, że można sobie zrobić zdjęcie...

Kliknij i zobacz więcej!

Oto co można zrobić z płytą winylową, czego z powodu rozmiarów okładek nie mogą zrobić miłośnicy nowszych nośników:

Mistrzowie szczerości i marketingu

71 177  
286   11  
Poznaliśmy już ludzi, których można nazwać "Trade Marketing Specjalist". Dzisiaj zobaczymy kilku następnych, którzy próbując pozyskać trochę drobnych powalają na kolana swoją szczerością lub pomysłowością.

Kliknij i zobacz więcej!
Bezdomny Bill szuka bogatej kobiety

Anegdoty o malarzach XXII

19 262  
28   1  
Kliknij i zobacz więcej!Dzisiaj wystąpi tylko jeden artysta...

Felicjan Szczęsny Kowarski (1890 – 1948)
Profesor ASP w Warszawie i w Krakowie. Malarz – monumentalne kompozycje, malarstwo ścienne, portrety.

Kowarski, robiąc korektę w swej pracowni w ASP w Warszawie, podszedł do obrazu jednego ze swych studentów. Długo przyglądał się malowidłu, po czym wskazał palcem na mały punkt w rogu obrazu i pochwalił autora mówiąc:
- Ooo, to miejsce jest doskonałe. Niech pan resztę do tego miejsca dociągnie, a powstanie znakomity obraz...
Student był przerażony, bowiem jego płótno mierzyło co najmniej sześć metrów kwadratowych.

***

Poproszono kiedyś Kowarskiego, żeby wyjaśnił, na czym polegają kierunki w malarstwie.
- To bardzo proste – wytłumaczył artysta – Naturaliści malują to co widzą, impresjoniści to co czują, a realiści to co słyszą...

***

Pewien student ASP powiedział raz do Kowarskiego:
- Nie potrzeba żadnej tradycji! Nie potrzeba nauczycieli! To profesorowie i tradycje łamią osobowość młodego artysty...!
- Ma pan rację – odparł Kowarski. – Nie potrzeba ojców, wystarczą dzieci...

***

Kowarski demonstruje swemu znajomemu obraz:
- Widzi pan, to jest portret mojej pierwszej żony.
- Dziwna rzecz. Osoba na obrazie jest bardzo podobna do pańskiej obecnej żony.
- Nic dziwnego. Bo też moja obecna żona jest moją pierwszą żoną...

***

Do Kowarskiego zadzwonił jego kolega, artysta malarz Leonard Pękalski.
- Nie ma mnie w domu – powiedział Kowarski.
- Kłamiesz, przecież słyszę Twój głos! – zawołał Pękalski.
Na to Kowarski:
- Gdyby ci to powiedział mój służący, to uwierzyłbyś. A jak ja ci mówię, to mi nie wierzysz. Żegnaj!

***

Do ciężko chorego Kowarskiego wezwano wbrew jego woli lekarza.
Kiedy służąca zameldowała choremu jego przybycie, Kowarski zawołał:
- Powiedz panu doktorowi, że nie mogę go przyjąć, gdyż jestem obłożnie chory...!

***

Do pokoju hotelowego, w którym zatrzymał się profesor Kowarski, ktoś w nocy zaczął głośno się dobijać. Obudzony artysta zawołał ze złością:
- Kto tam?!
- Hotel się pali! – krzyknął portier.
- No to co? Czy ja jestem strażakiem?


W poprzednich odcinkach...

28
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Mistrzowie szczerości i marketingu
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach XXI
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Humor stanu wojennego
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu NP: Gen. Jaruzelski zamieszany we wprowadzenie stanu wojennego
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu ICBO CXCVIII - ósmy pułk szwoleżerów kartoflanych
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach XX

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą