W stogu siana bardzo łatwo ukryć igłę, ale co można ukryć w tak gigantycznym stosie siana? Rolnik z Wielkiej Brytanii ustawił go na wysokość 12 metrów, a sąsiedzi mogli go podziwiać przez cztery lata.
Co krył ten stos bali siana?
Po tym jak lokalny urząd odmówił wydania pozwolenia na budowę jego wymarzonego domu, postanowił go przechytrzyć (urząd, nie budynek).
Przez cztery lata, w całkowitej tajemnicy przed światem, zbudował za sianem swój własny, prywatny zamek w stylu Tudorów, licząc na to, że zgodnie z prawem będzie mógł w nim zamieszkać później przez zasiedzenie.
Ostatnio pokazał światu swoje dzieło...
...po czym urzędnicy zakwestionowali jego chytry plan, stwierdzając "te cztery lata się liczą, bo nikt nie widział tego budynku".
Ale skoro przez 4 lata nie przeszkadzało im to, że we wsi stoją obrzydliwy stóg siana obwieszony oponami, to dlaczego miałby przeszkadzać taki zameczek?
W Polsce jeszcze większy nielegalny
dom-zamek znajduje się pod Kartuzami na Kaszubach.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą