Rosja, "odwilż" po śmierci Stalina.
(...) nieoczekiwany zwrot w naszych dziejach sprawił, że ujawniła się jakaś drobna, znikomo mała część prawdy o Archipelagu. Ale te same ręce, które nakładały nam kajdany, teraz wystawiają dłonie pojednawczym gestem: ... "Nie trzeba! ... Dajcie spokój przeszłości! ... Kto starą złość wspomni bodaj oko stracił!"
Ale to porzekadło ma ciąg dalszy: - "A kto ją zapomni - bodaj obu nie miał!"
Aleksander Sołżenicyn - Archipelag GUŁag t.1