Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kawały Mięsne > Anegdoty
bulcyk22
bulcyk22 - Wiekowy Bojownik · 6 miesięcy temu

Janusz Zaorski - Janusz Gajos (Piłkarski Poker) zagrał fantastycznie, ale dzisiaj gdy się spotykamy mówi:
- Janusz, to wszystko przez ciebie. Co otwierają jakiś stadion to dzwonią do mnie, żebym gwizdnął jako pierwszy. Jestem dla nich Laguną.
Człowiek, który w życiu nie przeczytał "Przeglądu Sportowego" jest dla wszystkich sędzią.
...............

Juliusz Machulski (...) podczas bankietu z okazji filmu "Vabank 2", jak to zwykle bywa, aktorzy zaczęli opowiadać anegdoty. Jacek Chmielnik, opowiedział o swojej przygodzie przy zdjęciach w enerdowskim filmie. Był tam aktor niemiecki, który chwalił się, że ma wyjątkowy talent do języków. Jacek powiedział mu wtedy, że jest jedno polskie zdanie, na którym wszyscy
cudzoziemcy łamią sobie język. Niemiecki aktor uśmiechnął się szeroko i odpowiedział:
„Ho, ho, ho! Ja znam to zdanie!”. I powiedział po polsku: „W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie!”. Kiedy już oklaski polskiej części ekipy umilkły, Jacek pokręcił ze
smutkiem głową, że nie o to zdanie chodziło. Istnieje jeszcze inne. Dużo trudniejsze.
„Trudniejsze?” – spytał niemiecki aktor i zapragnął się sprawdzić.
Jacek napisał mu na kartce to najtrudniejsze polskie zdanie. Niemiecki aktor podjął rękawicę i przez kilka dni wkuwał polską frazę, żeby popisać się na końcowym bankiecie właśnie. I podczas imprezy, kiedy polsko – niemiecka ekipa rozsiadła się wygodnie, aktor poliglota wygłosił po polsku, z lekkim niemieckim akcentem – o co w tym wypadku zapewne szczególnie Jackowi chodziło – następujący tekst: „Obroncy poczty gdańskiej, podajcie szę! Jesteście otoczeni! Dalszy opórh jest bezcelowi! Jeszli szę nie poddacie,zostaniecie rozrzelani!”. Oczywiście niemiecka część ekipy zaczęła bić brawo, co spowodowało jeszcze większe wybuchy śmiechu ekipy polskiej."
Edit: przypominam tylko, że wszystkich nas kiedyś uczono, że Niemcy z NRD stali po dobrej stronie.
..................

Jerzy Cnota (...) Z dzieciństwa pamiętam to, że ciągle biłem się z siostrami. Raz na mnie poskarżyły. Nic wielkiego, odkręciliśmy z kolegą śrubki ze stołków w szkole, bo potrzebowaliśmy je do holendrów. To takie łyżwy przykręcane na śrubki, a my byliśmy biedni, to skąd mieliśmy te śrubki wziąć? Siostra opowiedziała o tym w domu, mama musiała przyjść do szkoły. Gdy mnie dyrektor wtedy walnął, zresztą były bokser, to leciałem 60 metrów. Ale nie mam żalu, to był świetny pedagog.

Od ojca też wiele batów dostawałem. Był bezwzględny, lał mnie codziennie. Czy mam żal? Też nie. Wychowałem się wśród lumpów, chacharów, alkoholików... Część z moich kolegów nie żyje, zapili się na śmierć. Ja skończyłem liceum, studia. A za te śrubki w szkole ojciec uciąłby mi rękę. Pobiegł po siekierę i już chciał rąbnąć, ale mama go ubłagała. Czy coś zrobiłem, czy nie - lał. Raz paliły się chlewiki i poszła plotka, że to ja. Ja tego nie zrobiłem, ale wróciłem do domu i ojciec już czekał.
..................

Podobno pisarz i poeta Jarosław Iwaszkiewicz bardzo lubił pisarza Stanisława Dygata i po wojnie często zapraszał go do swojego dworu Stawisko w Podkowie Leśnej, gdzie Dygat parę razy nocował. Pisarz Julian Stryjkowski opowiadał, że kiedyś zapytał Dygata, czy go tam czasem któreś nocy Jarosław nie przerżnął. Pan Stanisław zamyślił się i powiedział: A wiesz, że to możliwe? Bo kiedyś byłem tak pijany, że nic nie pamiętam, ale jak wychodziłem rano, to znalazłem w kieszeni płaszcza sto złotych".
.................

Na jednym ze spotkań z publicznością pewien pan użalał się przed aktorem Jerzym Bińczyckim, że ma syna podobnego do Tomaszka Niechcica z ,,Nocy i dni”, którego ojcem filmowym był właśnie Bińczycki. Długo opowiadał o kłopotach z synem wreszcie zapytał:
- Niech mi pan powie, a jak to było z Tomaszkiem? Wyrósł on na uczciwego człowieka? Pan przecież powinien wiedzieć.
- Niestety nie wiem - odpowiedział aktor - bo, widzi pan, ja już w dwunastym odcinku umieram.

Anegdoty o sławnych Polakach (fb)
Aktorzy na tle historii (fb)

k0curek
k0curek - Superbojownik · 6 miesięcy temu
Żeby prawidłowo przeczytać polskie zdanie Niemiec musiał skorzystać ze słownika, więc wiedział co mówi.
Forum > Kawały Mięsne > Anegdoty
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj