Tylko proszę mi tu nie porównywać Land Cruisera do Jimny, przynajmniej nie pod względem wielkości Land Cruiser, nawet ten krótki, jest wielkim krówskiem w porównaniu do Suzuki.
Tak jak już wspomniano, Jimny jest cholernie trudno kupić. Popyt na to auto jest niesamowity, a nawet jak widzisz egzemplarz w salonie, to go nie kupisz, no bo przecież "w salonie musi stać co najmniej 1 egzemplarz" (wytyczne importera).
Vitarę kupowała ostatnio znajoma. To auto ma tę zaletę, że ma naprawdę fajny stosunek ceny do tego co oferuje - egzemplarze z napędem na obie osie mają sporo lepsze wyposażenie niż "ośki" (przynajmniej w specyfikacji o nazwie Premium - taką brała znajoma). Kolejna rzecz: o takie auto łatwo, bo stoją po prostu na placu, nie trzeba czekać więcej niż tydzień czy dwa. Podobno dobrze się też sprawuje silnik 1.4 turbo, choć i 3-cylindrowy 1.0 turbo jest lepszy niż opinia o nim (w sensie, że bardziej dynamiczny).
Duster to niegłupi wybór, zwłaszcza odkąd ma te silniki 1.3 TCe (choć i 1.5 dCi nie jest zły, jeśli potrzebujesz diesla). Bazowo jednak nie będzie to auto AŻ TAK dzielne w terenie jak te wyżej, a nie wiem jak przedstawia się oferta części usprawniających Dacię w terenie, jeśli mowa o aktualnej generacji. Tak czy owak, nawet seryjny Duster 4WD zajedzie w terenie znacznie dalej od większości SUV-ów.
Tak jak już wspomniano, Jimny jest cholernie trudno kupić. Popyt na to auto jest niesamowity, a nawet jak widzisz egzemplarz w salonie, to go nie kupisz, no bo przecież "w salonie musi stać co najmniej 1 egzemplarz" (wytyczne importera).
Vitarę kupowała ostatnio znajoma. To auto ma tę zaletę, że ma naprawdę fajny stosunek ceny do tego co oferuje - egzemplarze z napędem na obie osie mają sporo lepsze wyposażenie niż "ośki" (przynajmniej w specyfikacji o nazwie Premium - taką brała znajoma). Kolejna rzecz: o takie auto łatwo, bo stoją po prostu na placu, nie trzeba czekać więcej niż tydzień czy dwa. Podobno dobrze się też sprawuje silnik 1.4 turbo, choć i 3-cylindrowy 1.0 turbo jest lepszy niż opinia o nim (w sensie, że bardziej dynamiczny).
Duster to niegłupi wybór, zwłaszcza odkąd ma te silniki 1.3 TCe (choć i 1.5 dCi nie jest zły, jeśli potrzebujesz diesla). Bazowo jednak nie będzie to auto AŻ TAK dzielne w terenie jak te wyżej, a nie wiem jak przedstawia się oferta części usprawniających Dacię w terenie, jeśli mowa o aktualnej generacji. Tak czy owak, nawet seryjny Duster 4WD zajedzie w terenie znacznie dalej od większości SUV-ów.